Dzisiaj wójt Gminy Kołobrzeg i radni odebrali osobiste podziękowania od wójta Gminy Dziemiany Leszka Pobłockiego, gospodarza samorządu dotkniętego sierpniowymi nawałnicami, jakie przeszły przez Polskę. Na widok tej klęski żywiołowej Gmina Kołobrzeg przekazała 100 tys. zł pomocy finansowej właśnie gminie Dziemiany, znajdującej się w centrum Kaszub, która była zalesiona w 70%.
Jak mówił podczas wizyty wójt Gminy Dziemiany ,,Jesteśmy regionem turystycznym. Dominuje tu ,,turystyka zielona” i agroturystyka. W pamiętną noc z 11 na 12 sierpnia przyszła tu niespodziewana nawałnica. Rankiem rzeczywistość okazała się przerażająca. Większość lasów została ,,zmieciona” z powierzchni ziemi. Ludzie w trwodze pytali: ,,Dlaczego to nas spotkało? Przecież my Panu Bogu nic złego nie zrobiliśmy”. Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Lasy były całym życiem naszej ludności, dawały pracę, były ubezpieczeniem. Teraz przez okres 4-5 lat będziemy je próbowali odtworzyć. Gmina Kołobrzeg jako pierwsza wyciągnęła do nas rękę. To płynąca z serca pomoc, która jest dla nas bezcenna. W imieniu mieszkańców dziękuję i zapraszam w nasze strony. Pomimo, iż wielu miejscowości po prostu już nie ma, tam gdzie się ostały będziecie serdecznie widziani. Pragnę przekazać na ręce pana wójta Włodzimierza Popiołka drobny upominek. To obraz naszych pięknych jeziorańskich pejzaży. Niech przypominają wam i nam czasy sprzed feralnej nocy. Solidarność między samorządami jest ogromna. Tu polityka nie ma znaczenia. Dzięki szczodrości najróżniejszych regionów, zarówno tych małych jak i dużych złożyła się na kwotę niemal 1 mln złotych. Środki te zostały przeznaczone na odbudowe infrastruktury, odtworzenie lasów i pomoc mieszkańcom. Z około 30 samorządów, które nas wsparły, tylko kilka uda mi się odwiedzić. Sercem jednak jesteśmy z wszystkimi” – kończy swoją wypowiedź Leszek Pobłocki – wójt poszkodowanej gminy.
,,Zdajemy sobie sprawę, że rozmiar waszych potrzeb dalece przekracza nasze możliwości pomocy. Jednakże mamy nadzieję, że każda suma ofiarowana przez samorządy czy darczyńców, przybliży wasz region do dawnego stanu. Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy w podobnej potrzebie. Jeśli jednak tak się zdarzy, to jestem przekonany, że nie będziemy osamotnieni – mówił wójt Włodzimierz Popiołek.